Nie – Byt

Nie – Byt

Mnich, nieustający w poszukiwaniach,
poprosił kupca na targu
o datek.

Kupiec zastanowił się przez chwilę,
a wręczając datek, zapytał:

„Jak to jest, że mnie musisz prosić
o to, czego ci brakuje,
jednak mnie i mój tryb życia
uważasz za marne?”

Mnich odrzekł:
„W porównaniu z Ostatecznym, którego szukam,
wszystko inne wydaje się
liche”.

Jednak kupiec pytał dalej:
„Jeśli istnieje Ostateczne,
jak może być czymś,
czego ktoś mógłby szukać lub co mógłby znaleźć,
jak gdyby leżało na końcu drogi?
Jak ktoś mógłby w ogóle
do niego dojść i tak,
jak gdyby było jednym z wielu,
bardziej niż inni
nim zawładnąć?
I odwrotnie: jak mógłby
ktoś od niego odejść
i mniej niż inni
przezeń być niesionym
albo być na jego usługi?”

Mnich odparł:
„Ostateczne znajduje ten,
kto wyrzeka się
bliskiego i teraźniejszego”.

Kupiec zastanowił się dalej:
„Jeśli istnieje Ostateczne,
wtedy bliskie jest każdemu,
nawet jeśli ukryte,
tak jak w każdym bycie nie – byt
i jak w każdym teraz jakieś przed i po,
w tym co się nam zjawia
i co trwa.

W porównaniu z bytem,
którego doświadczamy jako przemijającego i ograniczonego,
nie-byt wydaje się nam nieskończony,
jak przed i po
w porównaniu z teraz.
Jednakże nie – byt objawia się nam
w bycie,
jak przed i po
w teraz.

Nie-byt jest jak noc
i jak śmierć
– nieznanym początkiem –
i oko w bycie nam tylko na krótko,
jak błyskawica,
otwiera.

Dlatego Ostateczne przybliża się do nas
tylko w czymś bliskim,
i rozbłyskuje
teraz”.

Z kolei mnich zapytał:
„jeśli to, co mówisz, byłoby prawdą,
cóż pozostałoby jeszcze
dla mnie i dla ciebie?”.

Kupiec powiedział:
„Nam zostałaby jeszcze,
na jakiś czas,
Ziemia”.